Z końcem listopada zaprosiliśmy Was do udziału w zabawie „Czym poleci św. Mikołaj?” Krótka fabuła zakładała, że renifery św. Mikołaja są zajęte przygotowaniami do świąt. Lepią pierogi, dekorują swoje domy, pieką pierniki. W tym roku św. Mikołaj nie może na nie liczyć.

Mieliście zaproponować inny środek transportu lotniczego, którym Święty będzie mógł dostarczyć prezenty. Poprosiliśmy o uzasadnienie wyboru oraz napisanie, na co i dlaczego powinien postawić Mikołaj, by sprawnie wykonać swoją misję.

Wasza wyobraźnia oraz talent pisarski, a niekiedy i graficzny – przerosły nasze oczekiwania! Bardzo dziękujemy za wszystkie odpowiedzi – wiele z nich czytaliśmy z szerokim uśmiechem na ustach i podziwem dla zdolności twórczych Autorów.

Wybraliśmy 15 najbardziej oryginalnych i pomysłowych odpowiedzi.
Prezentujemy je poniżej:

Marcin Kupiec
Święty Mikołaj ma zapewne dużo pracy związanej najpierw z „Mikołajkami”
potem z Bożonarodzeniowymi Świętami,
bardzo bym chciał, by również tego roku był między nami!!!
Na pojawienie się Świętego Mikołaja liczy również moja córka-Wiktoria,
która czekała i wciąż czeka na Niego od bardzo dawna,
no cóż – mała wieś Rovaniemi w Finlandii jest wśród małych dzieci od dawien dawna sławna!!!
Mała Wiktoria napisała już nawet specjalny list,
w którym Jej cała miłość do Świętego Mikołaja tkwi!!!
Mała Wiktoria z utęsknieniem na pojawienie się Świętego Mikołaja czeka,
a wg Państwa zapewnień Święty Mikołaj z pojawieniem się w Polsce zwleka!!!
I co my z żoną teraz małej Wiktorii powiemy,
choć mamy pewien plan jak powinien dotrzeć Święty Mikołaj do Polski i zaraz o tym Państwu powiemy!!!
No cóż-renifery mają inne zajęcia, inne obowiązki,
więc Święty Mikołaj powinien ich z tych obowiązków odciążyć !!!
Mam też informacje z pierwszej ręki – otóż „Rudolf” miał pozytywny wynik jeśli chodzi o obecność koronawirusa,
zatem w podróż z Laponii do Polski Święty Mikołaj tym razem sam, bez zaprzęgu reniferów wyrusza!!!
Loty na „Ławicę” są w chwili obecnej mocno ograniczone, Święty Mikołaj zatem wybierze alternatywne rozwiązanie,
a my „Pyrlandczycy” jesteśmy gotowi na nie !!!
Może moje rozwiązanie tego problemu troszkę Państwa zszokuje i zaskoczy, ale to rozwiązanie bez wątpienia najlepsze jest,
Święty Mikołaj przyleci do Poznania Zeppelinem-sterowcem-to będzie dla Świętego Mikołaja pierwszy tego rodzaju transportu test !!!
Tak, tak, sterowcem-Zeppelinem przyleci Święty Mikołaj do Poznania, nawet w „Grodzie Przemysława” na poznańskich Winogradach pozostałości po „Hali Zeppelinów” mamy,
dlatego Świętego Mikołaja przylatującego Zeppelinem do Poznania z otwartymi rękami przywitamy!!!
Tak, tak, Zeppeliny-sterowce są do tej pory produkowane w krajach wysoko rozwiniętych, w krajach bogatych do których np. Finlandia się zalicza, zatem wyprodukowanie sterowca w Finlandii to dla Świętego Mikołaja bułka z masłem,
dlatego Święty Mikołaj docierając do Poznania wybierze ten środek transportu właśnie!!!
Ogromny sterowiec-już oczyma wyobraźni widzę na lotnisku w Poznaniu lądującego Zeppelinem-sterowcem Świętego Mikołaja,
którego powita ucieszonych dzieci z Poznania cała zgraja!!!
Dlaczego zatem wybór Zeppelina-jest szybki po pierwsze,
tak mój wybór tego środka transportu pokrótce streszczę!!!
Po drugie jest tani w eksploatacji, to na pewno bardziej ekologiczny środek transportu niż samolot tradycyjny – sterowiec to środek transportu dla Świętego Mikołaja doskonały,
środek, którym Święty Mikołaj mógłby zwiedzić świat cały !!!
Po trzecie – sterowiec miałby ogromną gondolę, która wszystkie zabawki i prezenty dla dzieci pomieści, owa gondola sterowca miałaby ogromną kubaturę,
już oczyma wyobraźni widzę prezenty dla dzieci wydawane z tej gondoli i podziękowania dzieci czułe !!!
Zatem z tych wszystkich powodów na sterowiec postawię i proszę Państwa o przekazanie Świętemu Mikołajowi moich sugestii,
tak by podsunąć Świętemu Mikołajowi pomysł na dotarcie do Polski i szans na udane Święta – również dla dzieci-finalnie nie przekreślić !!!

Patryk Koźmiński
Ten rok jest trudny dla wszystkich, nawet Mikołaj ma problem. Dotychczasowy środek transportu zawiódł, ale trzeba sobie jakoś radzić. 2020 zobowiązuje do niecodziennych rozwiązań. Mikołaj, aby zrekompensować tegoroczne negatywne wydarzenia zdecydowanie powinien polecieć An-225 Mriya. Może wtedy, ilość rozwiezionych prezentów pozwoliłaby zapomnieć o przykrych wydarzeniach i poprawić humor choć na chwilę fanom awiacji. Niestety samolot jest w ciągłej eksploatacji a ilość przewożonego sprzętu medycznego wcale nie spada, więc Mikołaj musi znaleźć alternatywę.
Mam tutaj pewną propozycję. Mikołaju, niedługo kończę szkolenie lotnicze, na horyzoncie pojawia się wizja licencji ATPL.
Wynajmiemy Cessnę 152 i polecimy. Dokąd chcesz. Będzie fajnie a ja będę miał realną szansę na pracę. Choć w tym jednym, magicznym dniu.

Agnieszka Dehnel
Święty Mikołaj transportu potrzebuje?
Jak to rozwiązać, mocno już główkuję.
Wtem w głowie kiełkuje pomysł niczym kwiat,
najlepszym wyborem będzie Mały Fiat!
Sam w sobie rozwija nadświetlną prędkość,
więc dwa skrzydła wystarczą, żeby dodać lekkość.
Dwa silniki odrzutowe, żeby wszędzie zdążyć
i przyczepkę małą, żeby Malucha prezentami nie przeciążyć
Powiecie mi na to
„Przecież nie wszędzie jest śnieg, mimo że to nie lato!”
Ja na to odpowiem – „Wszystko przemyślane!”
„Płozy z wysuwanymi kółkami zostały dodane!”
Na koniec dodam koniecznie,
Mikołaj musi podróżować bezpiecznie!
Lampki autka zapewniają oświetlenie,
ja od siebie dodam nos, ogonek oraz rogów zatrzęsienie.
Mikołaj wyposażony, rozpoznawalny i dobrze widoczny
Może wyruszać wypełniać swój obowiązek coroczny!

Patrycja Pacewicz
W tym roku święty Mikołaj poleci balonem. Razem z elfami wcześniej przyozdobił go w liczne światełka i dzwonki, by być widocznym i bezpiecznym na niebie. Brak mu towarzystwa reniferów, więc za każdym razem gdy widzi lecący samolot próbuje dostrzec siedzących w nim ludzi i radośnie im macha. Lot balonem sprawił, że święty Mikołaj czuje sie bliżej nas oraz bardzo szybko dostarcza prezenty. Elfy wymyśliły specjalną tubę, która wystrzela mikołajowe podarunki bezpośrednio do kominów. Gdy wędrują do nas zostawiają na niebie, tak samo jak samolot bialy ślad, tylko, że ze śniegu.

Piotrek Rutowicz
Święty Mikołaj, z racji na obostrzenia, oczywiście nie może korzystać z linii komercyjnych. Już od jakiegoś czasu prowadzone są prace nad superciężkim samolotem transportowym dalekiego zasięgu, opartego o klasyczny i unikalny projekt łodzi latającej Hughes H-4 Hercules. Nowa maszyna, nazwana na cześć pierwowzoru „Spruce Reindeer”, to prawdziwy przełom w dziedzinie lotnictwa transportowego. Ze względu na ogromną powierzchnię skrzydeł maszyna, podobnie jak H-4, będzie w stanie korzystać z efektu przypowierzchniowego. Dwanaście silników o mocy 3000 EO (Elfów Organicznych) każdy rozpędzi maszynę do prędkości nienotowanych do tej pory dla obiektu latającego. Kadłub z drewna świerkowego oferuje lepszą niż duraluminium izolację cieplną, co sprawi, że jego ładunek będzie należycie chroniony. Awaria jednego lub nawet kilku silników nie będzie problemem, samolot zawsze może obniżyć lot i kontynuować podróż jako ekranoplan, bądź też, w przypadku poważniejszych kłopotów, wodować i płynąć po wodzie jak statek.
Wybrane dane taktyczno-techniczne:
– Załoga – 1 Mikołaj i tyle-co-trzeba elfów.
– Napęd – 12x silnik turboelfowy Sleigh & Ride 2020 o mocy 3000 EO
– Ładowność – akuratna.
– Zasięg – tak.
– Uzbrojenie – brak danych.
Znane wyposażenie specjalne:
– flary przeciw kierowanym pociskom rakietowym, IFF, układ przeciwoblodzeniowy Lodowiec 2000, pancerz reaktywny.
Wszystko wskazuje na to, że samolot jest ukończony i zostanie wykorzystany już w tym roku, choć bardzo trudno będzie go wykryć – świerkowy kadłub daje znikome echo radarowe (zbyt ciekawscy operatorzy radarów będą się mieć z pyszna).

Anton Dron
Czym poleci w tym roku św. Mikołaj? Te pytanie też zadaje sobie sam Mikołaj!
Czy zostanie rozstrzygnięte? Nie ma innej opcji! Mikołaj, نقولا القدیس , Svatý Mikuláš, Saint
Nicholas, Άγιος Νικόλαος, 성 니콜라우스 , स त न क ो ल स , Николай Чудотворец, 圣尼古
拉 , czy obojętnie jak byśmy go nie nazwali, też chce zrobić przede wszystkim prezent
samemu sobie. Prezent w postaci doręczonych prezentów! Ba! I to jakich prezentów!
Pewne sprawdzone źródła podają, iż mogą to być AeroPuzzle, kalendarze, zawieszki,
poduszki podróżne i to na dodatek z logo jednego z wielu, ale jednocześnie wyjątkowego miejsca miłośników lotniczych – Ławicy!
Ale jakim środkiem transportu Mikołaj sprosta temu zadaniu? Otóż zainteresowania sinologiczno-lotnicze zobowiązują do wypowiedzenia się, iż św. Mikołaj
będzie podróżował Smokami. Dlaczego? Zapewne opinia organizacji typu Greenpeace nie byłaby pozytywna w związku z wykorzystywaniem zwierząt w ten sposób, ale uwaga!
Idąc zgodnie z najnowszymi trendami naukowo-społecznymi, próbujemy osiągnąć jak największą oszczędność i ochronić środowisko. Smok, w tym przypadku, jest doskonałym tego przykładem. Badacze mówią, iż spalanie jest na poziomie kilograma cukierków na odwiedzone 100 mieszkań (zero spalin, zero emisji CO2)! Jeżeli chodzi o ładowność, to świąteczny smok jest w stanie udźwignąć wszystkie wymarzone prezenty, czym dorównuje zarobionym, przygotowującym się do świąt, reniferom! Współczynniki aerodynamiczne też niczego sobie. Opływowość smoka jest tak dobra, że dosłownie prześlizguje się przez najwyższe oraz najniższe warstwy marzeń każdego człowieka! Niesamowite! Obsługa tego środka transportu również nie jest zbyt wymagająca, wystarczy czegoś bardzo chcieć, a Mikołaj wraz ze swoim tegorocznym towarzyszem podróży od razu przybędzie do naszych mieszkań! Marzenia są po to, żeby je spełniać i obojętnie czym akurat nasz Mikołaj w tym roku przybędzie, czy to będzie samolot, czy smok, czy inne środki transportu bardziej lub mniej realistyczne! Życzę każdemu wesołych świąt, nie bogatego, lecz prawdziwego Mikołaja w postaci pogodnych i szczęśliwych świąt spędzonych w gronie najbliższych i żeby żadne pandemie i inne kryzysy nie dotknęły ani nas, ani Mikołaja, ani branży
lotniczej!

Bartosz Przybyłek
Moim zdaniem Święty Mikołaj przyleci samolotem ATR 42-500 linii Nordic Regional Airlines, prosto z Laponii. Napakowany prezentami samolot będzie zrzucał paczki z małymi spadochronikami, które będą się włączały na działający czujnik wysokości – 150 metrów nad ziemią, aby paczka miękko wylądowała w czyimś domu. Warto też dodać, iż ATR 42-500 będzie specjalnie przygotowany przez pomocników Świętego Mikołaja. Zostanie w nim wycięta końcowa część samolotu i zamiast niej znajdzie się pochylnia prowadząca do ładowni samolotu. Cały transportowiec będzie ozdobiony w kolorowe lampki świąteczne wraz z bombkami. Na dachu będzie również choinka z gwiazdą betlejemską.
To jest mój pomysł na to w jaki sposób i czym może przylecieć Święty Mikołaj, a jak będzie na prawdę? – tego nikt nie wie. 🙂

Kamila Kamyszek
Renifery Św. Mikołaja wystawiły,
Rozwozić prezenty w tym roku odmówiły.
Na przygotowaniach do Świąt się skupiły,
I do pracy w terenie się zniechęciły.
Mikołaj zrozpaczony,
Towar nie zostanie dostarczony …
Tymczasem prezenty wszystkie spakowane,
Do wysyłki przygotowane.
Z pomocą Antonow An-225 Mrija przybywa,
Dzięki niemu ta Gwiazdka będzie szczęśliwa.
250 000 kg jest w stanie pomieścić ta maszyna,
W końcu to największa obecnie latająca dziecina.
Jeśli ładnie prezenty Mikołaju popakujesz,
Nawet 1000 m3 ładunku załadujesz
Mrija pomieści więcej niż mikołajowe sanie,
Mikołaj cieszy się z tego faktu niesłychanie.
W jednym kursie wszystkie podarunki dostarczy,
Jeden wieczór na dostarczenie całości wystarczy.
Dzięki Mrija Mikołaj zdąży na czas,
Dostarczyć prezent dla każdego z nas.

Ania Grochal
Mikołajki tuż tuż…… a Św. Mikołaj bez reniferów ani rusz!
Więc czym poleci Mikołaj, by 6-go grudnia nie odwołać?
Cóż….jest taka jedna jedyna wyjątkowa – odlotowa Mrija transportowa.
6 silników, miejsca full – pomieści prezentów pełen wór.
Nie jeden, nie dwa – wręcz tysiące by obdarzyć cały świat.
Tylko niech każde dziecko odśnieży pas startowy, by Mikołaj miał przyziemienie bezproblemowe.
Więc żeby misja Mikołajkowa była sprawnie wykonana, Mikołaj 6 grudnia pilotuje Mrije od samego rana.
A ze swojego Mikołajkowego skarbnica, wyciągnie też prezenty dla Portu Lotniczego Poznań-Ławica. 🙂
Gotowi na Mriję? Myślę, że takiego środka transportu dla Mikołaja nic nie przebije.
An-225 jest tak duży, że Mikołaj każdy kontynent obsłuży!
Wszystkie dzieci będą szczęśliwe, a uśmiechy na buzi prawdziwe! 🙂

Małgorzata Sikora
Moim zdaniem św. Mikołaj 🎅 powinnien przesiąść się na Flyboard Air,czyli nowy wynalazek Franky’ego Zapaty- świetnego pilota i wynalezce. Flyboard to latajaca deska, która może osiągnąć prędkość 150km/h, dlatego Mikołaj z pewnością zdąży rozdać prezenty i myślę że jeśli chce być na czasie to warto zmienić swój transport na tak nowoczesny, a renifery pójdą na zasłużoną emeryturę. Oczywiście prezenty 🎁 pomieści w magicznym plecaku, o nieskończonym dnie, gdzie wszystko się zmieści, a jego podróż będzie bardzo komfortowa .

Gabriela Greń
Św. Mikołaj powinien samolotem F16 podróżować,
Aby żadnego dziecka nie rozczarować,
Dzięki szybkości tego środka transportu,
Dotrze szybko do każdego domowego portu,
Wszystkie dzieci będą zadowolone,
A elfy Mikołaja szczęśliwe i spełnione.

Daniel Mikosz
Hohoho! A cóż to, na piechotę, mości Mikołaju?
Ja rozumiem, że spacerować to można w maju!
Ale nie porą grudniową, kiedy prezentów moc,
Gdy wyjątkowo dzieci czekają na fajową noc! 🙂

A Siwobrody w odpowiedzi na pięcie się odwrócił,
Chyba dobra godzina minęła, kiedy do mnie wrócił!
Powiada, że w godzinę pół Polski prawie obskoczył,
A po drodze Elfiki biegające, tak radosne zoczył! 🙂

Mikołaj, tłumaczy, sił wielu również potrzebuje,
Na trening joggingowy sił swych nigdy nie żałuje!
O popatrz! Awionetka – na Ławicy zaparkowana,
-Migusiem, dzieci zadowolone, a i pani z panem.

To się właśnie, mój Drogi, zwie podniebne ruszenie,
Czerwony Starzec na niebie? Taki także w cenie!
I paluszkiem na skrzydełka z uśmiechem wskazuje,
Tak się teraz modnie w XXI wieku podróżuje !!!!!

Cóż było robić? Mikołajka mego na boczek wziąłem,
I zdaje się, urokiem osobistym bez reszty ująłem…
Bo tłumaczy, że takie prezentowanie mega oryginalne,
A przy tym sił oszczędza, czasu, toż to niebanalne!

Jaki wniosek płynie zatem z grudniowego spotkania?
Mikołaj też lotnik (?), inne oblicze nam odsłania!
Dlatego recytuję: Ja latam, Ty latasz, my latamy,
Bo szacunek dla Siwobrodego i Ławicy mamy! 🙂

Daria Knapczyk
W 2020 roku bezapelacyjnie św. Mikołaj ma pod górkę! Od wielu lat fani lotnictwa z zapartym tchem obserwowali na Flight Radar lot pod nazwą „HOHOHO”. Trasa prowadziła z Bieguna Północnego na Biegun Północny, odbywała się bez międzylądowania i z pomocą reniferów zawsze kończyła się powodzeniem.

W tym roku ssaki z rodziny jeleniowatych przestraszyły się wirusa i postanowiły zostać w domach. Są mocno skupione na przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia. Święty Mikołaj nie może jednak zasmucić wszystkich tych, którzy niecierpliwie czekają na niego przez cały rok. Postanowiłam podsunąć mu pomysł i ułatwić tegoroczną misję.
Moim zdaniem Mikołaj powinien postawić na Falcon 9, który z szybkością błyskawicy pozwoli mu dostarczyć prezenty. Nie zapominajmy, że jest to męcząca misja, dlatego pomyślałam również o rozrywce dla naszego darczyńcy. Jako, że Falcon 9 startuje z Przylądka Canaveral, który znajduje się na Florydzie to będzie miał kilka dni dla siebie, aby wypocząć i nacieszyć się słońcem. Jak wiemy, w Laponii brak mu witaminy D, dlatego ważne jest, aby uzupełnił ją przed Mikołajkami. Dzięki Falcon 9 Mikołaj dotrze do wszystkich grzecznych dzieci i obdaruje je upominkami, na które zasłużyli.

Anna Dehnel
„Czym poleci św Mikołaj?”, czyli idealne zastępstwo dla latającego zaprzęgu św. Mikołaja. Wydaje się trudne: wybrać jakiś konkretny model konkretnej linii lotniczej? Przecież samoloty wykonane przez ludzi są zbyt „zwykłe”, aby podołać zadaniom mikołajowego środka transportu, no nie? Ta myśl jak ciężka, szara chmura zasłania wizję pomocy Świętemu… Czy aby na pewno? Nic przez tę chmurę nie widać, ale słychać z oddali odgłos silników odrzutowych… Czterech, jak tygodni Adwentu… Z daleka majaczy jakaś sylwetka. Zbliża się szybko. Jak samolot, który pobił rekord prędkości lotu transatlantyckiego (z drobną pomocą huraganu Ciara). No tak, prędkość jest kluczowa, gdy trzeba dostarczyć prezenty na całym świecie… Można już stwierdzić, że to nie Cessna. To raczej coś dużego. Coś, co ma na koncie rekord ilości wziętych ludzi na pokład. I transport promu kosmicznego na grzbiecie. Na pewno zmieściłoby się dużo prezentów… Ciągle niewyraźnie, ale widać już charakterystyczny garb przywodzący na myśl worek zarzucony na plecy (z prezentami)…I nagle! Chmury rozwiewają się, a z pomiędzy nich wylatuje Ona! Królowa Przestworzy i jednocześnie odpowiedź na zadane na początku pytanie. Bo już chyba nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o Jumbo Jeta. Panująca pandemia utrudniła spotkania z bliskimi nam ludźmi. Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia zapowiadają się przez to smutno. Przyspieszyła też wycofywanie modeli Boeing 747 z latania. Dlatego uważam, że jest to idealny kandydat. Pomimo końca jego złotej ery pozostanie ikoną lotnictwa pasażerskiego. Tak samo my, pomimo ograniczeń i rozłąki pozostawmy na twarzy to, co pojawia się podczas podnoszenia nosa Jumbo Jeta typu cargo – uśmiech. W okrojonym składzie, ale jednak niech te Święta będą wesołe i pełne nadziei.

Magdalena Patyk
Mikołaj powinien polecieć latającym dywanem,
bo magia reniferów na magię dywanu zmieniona zostanie,
i dzięki temu z tym transportem Mikołaj będzie czuł się idealnie! 😉
I taki dywan pomieści wszystkie prezenty,
będzie szybki, zwrotny i lekki,
i zawsze będzie słuchał Mikołaja,
więc jego podróż będzie wymarzona, najlepsza, po prostu genialna 🙂
Na czas, precyzyjna, sprawna…
I Mikołaj będzie mógł na nim odpocząć chwilkę,
i odzyskać siły wszystkie,
bo to cudowna, lecz wyczerpująca misja i praca,
więc należy mu się regeneracja.
Na pewno na latającym dywanie Mikołaj wszystkich obdaruje,
każdego, kto na prezent zasługuje,
nie błądząc ani nie spóźniając się ani minutę,
zawsze z radością i z uśmiechem,
dając prawdziwe szczęście 🙂

Podkreślamy, że w przypadku zgłoszeń konkursowych zawierających elementy graficzne, nie poddawaliśmy owych materiałów ocenie. Skupiliśmy się wyłącznie na elementach tekstowych.

Serdecznie gratulujemy wszystkim Zwycięzcom!
Skontaktujemy się z Wami mailowo, celem ustalenia szczegółów wysyłki upominków.